Przedświąteczny czas to dla chóru Resonans con tutti okres solidnego przygotowania do wielu koncertów kolędowych. Jednak pośród prób zespół znalazł chwilę, by już drugi raz wybrać się na warsztaty do Koszęcina.
Zabrzańscy artyści w dniach 15-17 grudnia wizytowali w siedzibie Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” w pałacu w Koszęcinie, gdzie brali udział w warsztatach taneczno-etnograficznych pod okiem wspaniałych instruktorek Ewy Kruszyny i Sabiny Szybkiej. Pierwszego dnia chórzyści zostali podzieleni na grupy. Pierwsza z nich, pełna zapału, uczyła się tańczyć polkę i krakowiaka, druga natomiast z zaciekawieniem słuchała o śląskich strojach ludowych, a także obejrzała wspaniale zrealizowany film o śląskim weselu, w którym aktorami byli śpiewacy zespołu „Śląsk”. Wieczór został poświęcony szlifowaniu utworów na sobotni koncert.
Drugiego dnia chórzyści zamienili się zajęciami, tak więc pierwsza grupa dokształcała się z zakresu folkloru, mając również okazję do przymierzenia strojów ludowych, a druga zmagała się z polką i[nbsp]walcem prezentowanym przez pełnego entuzjazmu Tomasza Dworaka. Pomimo wielu wątpliwości wszystkim udało się nauczyć owych tańców, które to stały się podstawą kolejnych zajęć z dobrze znanym nam z zeszłorocznych zajęć Mario Maślancem. Chórzyści mieli okazję podsumować swoje umiejętności, których nauczyli się wcześniej. Zatańczyli skoczną polkę, radosnego krakowiaka oraz eleganckiego walca. Po tak wyczerpujących warsztatach dla śpiewaków Resonansu należał się odpoczynek, jednak znalazła się grupa wytrwałych, którzy po obiedzie żwawo ruszyli do poloneza.
Wieczorem chórzyści Zabrzańskiego Chóru Młodzieżowego „Resonans con tutti” wystąpili w cudownej Kaplicy Pałacowej przed wspaniałą publicznością pod dyrygenturą Waldemara Gałązki. W świątecznej atmosferze koncert poprowadzili Piotr Hankus i Arlena Różycka-Gałązka. W pierwszej części zaprezentowany został szeroki repertuar z różnych epok m.in.„Jerusalem gaude” J. Gallusa, „Jauchzet dem Herrn” F. Mendelssohna, „Daemon irrepit callidus” G.Orbana,„Sleep” E. Whitacre'a, zakończone radosnym „Ride the chariot” W. H. Smitha. Druga część poświęcona została na utwory wprowadzające odbiorców w atmosferę świąteczną. Licznie zebrana publiczność mogła usłyszeć m.in.,,Hodie Christus natus est”-Sweelincka, Gabriel Angelus locutus est”-Massaino, „Shchedryk” M. Leontovycha, „Preis sei Gott” i „Adeste fideles” C. Thiela, „Bacowsko kolynda” J.Pasierb-Orlanda, St. Gąsienicy „Byrcyna oraz czy popularne kolędy angielskie i amerykańskie i wiele, wiele innych... Zakończeniem ponad godzinnego występu było wykonanie wspólnie z rewelacyjną [nbsp]publicznością przepięknej polskiej kolędy „Bóg się rodzi”. Zabrzańscy śpiewacy zostali nagrodzeni licznymi brawami, domagającej się bisu koszęcińskiej Publiczności.
Trzeciego dnia rano nasze chórzystki uczestniczyły w warsztatach makijażu scenicznego, natomiast męska część chóru dziarsko zaangażowała się w zajęcia nordic walking. Następnie wszyscy zabrzańscy artyści wzięli udział w[nbsp]instruktażu z dykcji, aktorstwa i ekspresji z fantastycznym Piotrem Hankusem- wieloletnim solistą „Śląska”. Wykonywane ćwiczenia stały się okazją do poprawy swoich umiejętności interpretacji tekstu. Śpiewacy udoskonalili również wiedzę o ruchu scenicznym, wykonując wiersz J. Brzechwy „Na straganie” z podziałem na role.
Niestety, owocny czas spędzony w Koszęcinie dobiegł końca wraz z niedzielnym popołudniem. Chórzyści wrócili do domów przepełnieni energią i entuzjazmem, bogatsi o nową wiedzę i umiejętności, a także o wspaniałe doznania muzyczne.
Jakub Woźniak
