We wtorek minęły trzy lata od katastrofy, która wstrząsnęła Polską. Wybuch metanu pozbawił życia dwudziestu górników pracujących w KWK „Wujek” Ruch „Śląsk”. By uczcić pamięć zmarłych w kochłowickim kościele Trójcy Przenajświętszej odbyła się msza święta połączona z wykonaniem Requiem d-moll Wolfganga Amadeusza Mozarta.

Oprawę muzyczną zapewniła orkiestra symfoniczna Katowickiego Holdingu Węglowego i KWK Murcki - Staszic[nbsp]pod dyrekcją Grzegorza Mierzwińskiego oraz zabrzański chór Resonans con tutti. Partie solistyczne wykonali: Darina Petkowa (sopran), Aleksandra Hruby (mezzosopran),[nbsp]Łukasz Nowak (tenor) i Jarosław Kitala (baryton).

Dźwięki jednej z najsłynniejszych mszy żałobnych zastąpiły części stałe liturgii, podczas której oddano cześć zmarłym oraz modlono się za ich rodziny. W wydarzeniu wzięły udział władze miasta Rudy Śląskiej, dyrekcja KWK Wujek, kierownictwo Katowickiego Holdingu Węglowego, znajomi i współpracownicy zmarłych oraz grupa ratowników górniczych.

Uroczystość, która odbyła się 18 września nie tylko miała na celu wspomnienie katastrofy sprzed trzech lat. Była także hołdem w stronę wszystkich górników pracujących w skrajnie trudnych warunkach, bardzo często wykorzystywanych i narażanych na śmiertelne niebezpieczeństwo. Problemy związane z ich zawodem są wciąż aktualne. Zaledwie kilka godzin po zakończeniu uroczystej mszy, w kopalni Wujek zginął kolejny górnik.

[nbsp]

Anna Mańka / Resonans.pl