1 listopada wspominamy zmarłych. Dla muzycznej rodziny Resonansu to także dzień szczególnej pamięci. Dzień, który od lat przeżywamy w sposób wyjątkowy.

Norbert Kroczek zmarł 29 kwietnia 1994 roku w irlandzkim Cork. Dla chórzystów Resonansu był to ogromny cios. Konkursowa „Super flumina” brzmiała jak nigdy wcześniej i jak nigdy później. To emocje? A może po prostu wewnętrzny hołd dla zmarłego Profesora? Płacz śpiewaków wypowiedziany muzyką. Właśnie ona, nic innego, trafia najmocniej do serc ludzi wrażliwych. Jest obecna od narodzin każdego z nas. W niej odnajdujemy pocieszenie, siłę, a niejednokrotnie smutek. Norbert Kroczek szczególnie ukochał muzykę. Ale siłą jego miłości było wyjątkowe uczucie, którym obdarzył swoją żonę Marię, a którego doświadczali w sposób szczególny chórzyści Resonansu. Norbert Kroczek w pewnym sensie był muzyką. Jego dusza bowiem zawierała w sobie niespotykane pokłady wszelkich emocji. Wspomnienia o Nim są przecież legendą, a każdy śpiewak, który miał szczęście poznać Profesora posiada w sercu swoją ulubioną anegdotę.

Tradycja śpiewania przy grobie Norberta Kroczka to coś wyjątkowego. Chwila ponownego złączenia się ze współzałożycielem chóru. Ponownie przed śpiewakami staje jego obecny dyrygent, Waldemar Gałązka, lecz ponownie w jakiś sposób śpiew wywołuje Norbert Kroczek. Dlaczego te spotkania są wyjątkowe? Ze względu na pamięć, liczbę śpiewaków, ale też piękno wykonywanej muzyki. Są wspomnienia, solidarność muzycznych dusz i serc. Jest nastrój charakterystyczny dla innych, nieco weselszych świąt.

Pan Profesor się z pewnością nie obraża. Patrząc na ludzi, którzy często spotykają się tylko przy tej okazji, widzi kolejne swoje dzieło. Jedność, którą tak bardzo cenił. Współbrzmienie dusz charakterystyczne dla ludzi o wspólnych pasjach. Norbert Kroczek się cieszy widząc tylu chórzystów, którzy jednoczą się przy jego grobie. W jednym miejscu – jego żona Maria, Arlena i Waldemar Gałązka, młodsi i starsi chórzyści oraz mieszkańcy Zabrza. „Con tutti” – z wszystkimi. Zawsze 1 listopada o 19:00. Jesteśmy tam – na cmentarzu Parafii pw. św. Wawrzyńca w Zabrzu – Mikulczycach. Śpiewamy. Dla Naszego Profesora.

Zmarli żyją w naszych sercach…

[nbsp]

Grzegorz Wagner / Resonans.pl