Zabrzanie uczcili beatyfikację Papieża – Polaka. W wigilię tego wydarzenia zabrzmiały „Nieszpory Ludźmierskie” Jana Kantego Pawluśkiewicza.

[nbsp]

Jeszcze przed rozpoczęciem koncertu tłumy wiernych zgromadziły się na mszy prowadzonej przez ks. biskupa Gerarda Kusza. Jej dziękczynny charakter podkreślił rangę tego wydarzenia, którego celem było podziękowanie za szybką beatyfikację jednego z najwybitniejszych Polaków w historii.

[nbsp]

W koncercie wzięła udział plejada najlepszych artystów polskiej sceny muzycznej. I choć „Nieszpory Ludźmierskie” czasy swej świetności przeżywały blisko 20 lat temu, na znakomitych solistach: Beacie Rybotyckiej, Hannie Banaszak, Elżbiecie Towarnickiej oraz Zbigniewie Wodeckim i Grzegorzu Turnale ten upływ czasu nie zrobił najmniejszego wrażenia. Szczególne partie wykonywane przez Elżbietę Towarnicką oraz Grzegorza Turnaua zachwycały swoją lekkością i wywoływały wiele wzruszeń. Równie efektownie swoje role spełnili Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Zabrzańskiej oraz chór „Resonans con tutti”. Nastrój grozy i radości. Zachwyt i przerażenie… Emocje publiczności zmieniały się wraz z muzyką. Jednak sercach wszystkich zgromadzonych królowała pamięć o Janie Pawle II.

[nbsp]

To był wyjątkowy koncert. Ta opinia towarzyszyła wszystkim zgromadzonym. Wieczór pełny muzycznych uniesień zakończyło „Światełko do Jana Pawła II”. Zakończyły się też zabrzańskie „Dni Papieskie 2011”, które stały pod znakiem wydarzeń teatralnych i muzycznych.


Grzegorz Wagner / Resonans.pl[nbsp]