Chórzyści Resonansu znów spędzili ferie zimowe na obozie szkoleniowym. Chociaż był to czas wolny od nauki, my poświęciliśmy go na ćwiczenie nowych utworów i utrwalanie tych nam już znanych.
Chór ponownie zawitał do Głuchołaz, do jak zwykle gościnnego Ośrodka Wypoczynkowego Skowronek, do wygodnych sal ćwiczeniowych i komfortowych pokojów.
Utwory, jakie chór przerabiał na próbach miały rozszerzyć dotychczasowy repertuar zespołu. Wśród nich znalazły się na przykład: Motet Jesu, Meine Freude J.S. Bacha. Część utworów powróciła po dłuższej przerwie, były to przede wszystkim: Psalite Deo J.S. Bacha, Psalm 150 Marka Jasińskiego, Somewhere over the rainbow Harolda Arlena , Moon river Henrego Mancini, Sing we and Chant it Thomasa Morley’a. Resztę obozu kierownictwo poświęciło na dopracowywanie znanego nam już repertuaru, oraz zapoznawanie z nim najmłodszych chórzystów.
Tej zimy na obozie przeważała grupa zupełnie młodych chórzystów, bardzo w tym roku licznych. Czas spędzony w Głuchołazach był więc okazją do zawierania nowych znajomości. Mamy nadzieję, że nowi kandydaci do Resonansu nie stracą zapału i dążyć będą do zasilenia w przyszłości grupy koncertującej.
Dziękujemy bardzo wszystkim, którzy pracowali na to, by obóz był jak najbardziej owocny: pani Arlenie za kierowanie obozem i próby z sopranami, pani Profesor za przygotowanie altów, panu Waldkowi za prowadzenie zajęć z basami oraz Mateuszowi Bonkowi za pracę z tenorami i rolę dodatkowego opiekuna obozowego.
[nbsp]
Już czekamy na następny wyjazd!